Szczęśliwego Nowego Roku :)

I życzę WAM

Szydełkowy szpic na choinkę 48/2015

I w końcu w tym roku moja choinka doczekała się szydełkowego szpica.....
Kończyłam go w wigilie rano :)

Szydełkowe cotton balls 47/2015

Mam!..mam!..mam! moje własne cotton balls :) Co prawda tylko na 10 bombek ale jest.W przyszłym roku zrobię na 20 .....

Udanych wypieków życzę.....

Bożonarodzeniowe dekoracje c.d. 46/2015

Chcąc nie chcąc nastrajam się świątecznie :)
Dziś bombka "gigant" ,która ma w obwodzie 50cm....ale efekt jest.Mi w każdym bądż razie się podoba:

Ciesze się ,że udało mi sie nadać jej bombkowy kształt....
A tak wygląda w nocy.....chociaż zdjęcie nie oddaje całego uroku...marny ze mnie fotograf

W bombce jest dzieciątko...widać ??/
i tak myslę,że chyba sizal zamienię na sianko....
Podświetlenie to 10 lampek led na baterie....naprawde wieczorem wygląda ekstra,musicie mi wierzyć na słowo....

Jeszcze przed świętami zawitam -mam nadzieję i pokaże ostatnie już zamówienia, które jeszcze się robią.

Pozdrawiam

Dekoracje świąteczne 2015 45/2015

Powoli zaczynam dekorować mieszkanie....może lepiej poczuję atmosferę zbliżających się świąt??
Zaczęłam od wianka na drzwi wejściowe:

i szydełkowa bombka w kolorze starego złota która ma ok.15cm

Mam jeszcze kilka dekoracji w planach...oby sił starczyło bo chwilowo jestem w szydełkowym dołku :(

Szydełkowe gwiazdki 44/2015

Żeby nie było ,że nic nie robię:

Powoli kończę już zamówienia, bo czas zająć się przygotowaniami do świąt.....tylko,że jakoś nie mam na to ochoty :(
Coś mi się poprzestawiało i śmiało moge powiedzieć,że już nie lubię świąt.....
Jak co roku słyszę  o wybaczaniu bo są święta, o stole rodzinnym bo taka tradycja..ech  ...może mi się zmieni .........ale już wystarczająco dorosłam,żeby nie robić czegoś   "na pokaz", bo tak wypada....

Kartki na święta Bożego Narodzenia 43/2015

Kartki zrobiłam tylko dwie a to w związku z konkursem pasmanterii http://nadodatek.pl/ o którym dowiedziałam się na Facebooku.....kilka dni przed jego zakończeniem,ale zdążyłam :)
Po pierwsze skusiła mnie cudna nagroda,którą jest komoda Dmc z mulinami ...a po drugie kartki pójda na szczytny cel charytatywny stowarzyszenia NASZ AUTYZM.
Tutaj można zobaczyć wszystkie konkursowe kartki.....i nagroda główna marzenie wszystkich hafciarek czyli komoda.......niech mi któraś napisze,że nie marzy o tej komodzie to i tak nie uwierzę:)))

A oto moje karteczki...pierwsza wykonana haftem koralikowym:

i druga oczywiście haftowana krzyżykami...zaczęta w tamtym roku więc motywacja do skończenia się pojawiła znienacka i oto jest:

Wyniki konkursu 30 listopada....

Pozdrawiam

Świąteczne zamówienia 42/2015

Kolejny rok u mnie mikołajki-zawieszki do preznetów są nr.1 przy okazji  świątecznych zamówień:)

Kordonek maxi ze złotą nitką i koraliki- których wszywanie oraz obrobienie czapeczki zajmuje więcej czasu niż zrobienie całego mikołajka...ale musi być ładnie i dokładnie.

Oczywiście nie może zabraknąć uroczych gwiazdek:

i kilka nowych bombek:

Jak widać praca wre...a wieczory sa baaaaardzo długie;)

Pozdrawiam

Świąteczna serwetka w choinki 41/2015

Wzór serwetki bardzo dobrze znany....Robiłam ją  już w kilku odcieniach zieleni, ale tym razem zrobiłam białą z dodatkiem srebrnej nitki....

Jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie podobną serwetkę wklejam wzór

Bombki w szydełkowej koronce 40/2015

Wczoraj skończyłam pierwszy  komplet bombek ubranych w szydełkowe "ubranka".Sa to przezroczyste plastikowe bombki o średnicy ok.8-9cm

Pokusilam się również o zrobienie bombek na balonie....Na razie jest ich nie wiele, ale ciesze się,że mi wychodzą i mają "bombkowy" kształt...Mam na nie pomysł ale muszę jeszcze dorobić kilkanaście sztuk:

Dziekuję za wszystkie porady odnośnie aniołka.....będzie wersja poprawiona i bedą włoski...tylko musza urosnąć  ;)

Pozdrawiam i zycze dużo,dużo słoneczka

Test kartki z "Kokardki"

Dzięki uprzejmości pasmanterii internetowej Kokardka  z wielką radością przystąpiłam do testowania kartki świątecznej pt."Zima".

Zestaw zapakowany w przezroczystą folię wygląda tak:

a w środku znajdziemy....komplet mulin z symbolami których odpowiedniki znajdziemy na schemacie:

dwa schematy graficzne:

oraz koperta,igła i kartonik z nadrukiem tła odpowiednim do motywu który będziemy haftować.

Wyhaftowany motyw wygląda tak:

jak widać brakuje na nim back stitchy-to jest akurat to za czym nie przepadam za bardzo w haftowaniu, ale nie da sie ukryć ,że bez nich obrazek wygląda "mdło"

Tutaj już z owymi back stitchami:

różnica jest znacząca...a,że nie ma ich zbyt dużo więc dałam radę:)

A tutaj już karteczka w całej okazałości:

Hafcik podkleiłam klejem magic i włożyłam na noc między dwie książki....więc można również śmiało uzyć tego kleju i haft się nie odkleja od kartonika.

A teraz moja recezja:

Jestem bardzo zadwolona z całego zestawu...Haftowałam dwoma nitkami muliny i tych mulin zostało mi jeszcze spokojnie na dwa takie obrazki więc o to napewno nie trzeba się martwić,że ich braknie.

Do wyboru jest kilkanaście  ślicznych kartek nie tylko świątecznych,które można zakupić w przystępnej cenie 12.90 za cały zestaw.

Czy są minusy? Są ale takie malutkie....Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to koperta.....taka zwykła....no nie wypada ,żeby do tak pieknych kartek w których wykończenie wkładamy dużo serducha była dołączona taka zwykła koperta..Dużo lepiej by wygldała np.kolorystycznie dobrana do kartki np. w moim przypadku błekitna lub niebieska koperta wykonana z twardszego papieru...

A drugi mały minus to schematy graficzne-są dwa,prawie identyczne ,róznią się tylko gruboscia kresek w miejscu gdzie mają być back stitche.Tylko o wiele lepiej by było jakby jeden ze schematów  posiadał tylko same symbole, bo w kilku miejscach owe kreseczki zakrywały symbole i trzeba się domyslać jaki symbol jest w danym miejscu pod tą kreseczką.

Dziękuje pasmanterii Kokardka za możliwość przeprowadzenia testu .

Szydełkowy aniołek 39/2014

To mój pierwszy większy aniołek w tym sezonie......Lubię je szydełkować tylko zawsze jest problem z dopasowaniem przedmiotu żeby nadać" temu aniołu" fajny kształt....więc kolekcjonuję różnego typu butelki od klei po napoje różnej maści...a potem wkładam mu pod sukienkę i "dopasowywuję":)
Taka praca:)))))))

Aniołek ma 23cm

Zastanawiam się czy dorobić mu włosy i ręce więc będę wdzięczna za wasze sugestie....

Pozdrawiam

Ananaskowa serweta 38/2015

Pomysł zaczerpnięty od Doni....wykonanie moje....jest różnica;) Ja  wyłapałam ją dopiero przy pisaniu posta....

i wzorek jakby ktos miał ochotę zrobić swoją wersję :)

Pozdrawiam...

Szydełkowe aniołki-nowe wzory 37/2015

Tak jak wspomniałam w ostatnim poście, zabrałam się za świąteczne ozdoby.....Zaczęłam od małych aniołków na choinkę:

a teraz  zabieram  się za zamówione już gwiazdki...

Firanki ,zazdrostki 36/2015

Prawie dokładnie rok temu robiłam tym motywem zazdrostki,o których pisałam tutaj a dzisiaj ten sam motyw tylko w większym rozmiarze

63x65cm

65x41cm

Prosiłyście mnie o zdjęcia zazdrostki z ostatniego posta w oknie...kochane jak tylko dostane zdjęcia od klientki (a mam obiecane) to pokażę Wam na pewno.......

Czas zabrać się już za ozdoby świąteczne...przynajmniej mam taki plan a Wy już coś "działacie" w tym temacie?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie......

Ksiażka nr.7 Rodzinny Park Atrakcji

Na początku dziekuję wszystkim którzy trzymali kciuki....ufff -pogoda dopisała..mam dach nad głową i powoli wracam do moich dziergadełek....

A dzisiaj polecam wam drugą książkę Izabeli Pietrzyk "Rodzinny Park Atrakcji",która jest kontynuacją książki o której wspomniałam tutaj.

Czyta się fantastycznie,że człowiek śmieje sie sam do siebie...

Jest to moja 7 książka do projektu 10 ksiażek w 2015 roku

W miedzy czasie czytam Sagę o ludziach lodu....

Pozdrawiam cieplutko,jesiennie i z moim nowym motto na życie które mam na swoim kubeczku z mała mi 

Szydełkowe zazdrostki 35/2015

Skończyłam nowy komplecik zazdrostek, które robiłam na zamówienie....Bardzo mi się ten wzór podoba i jest to kolejny z serii, który muszę zrobić "dla siebie"...
Kordonek maxi:wymiary 53x38cm

Na zdjęciu tylko jedna ale robiłam dwie takie same :)

Od dzisiaj mam wymianę dachu na domku więc prosze przesyłajcie mi dużo pozytywnej energii ,żeby pogoda dopisała i żeby wszystko poszło szybko i sprawnie i żebym wytrzymała z "tylu chłopa":D

W związku z tym nie będzie mnie parę dni 'w sieci"...

Bransoletki z koralików 34/2015

Dawno juz nie robiłam bransoletek z koralików...ale któregoś dnia potrzebowałam cos na prezent na "wczoraj"więc usiadłam.....ponawlekałam....poszydełkowałam i tak z rozpędu zrobiłam 3 bransoletki:

dwustronna kolorowa:

i znowu  nabrałam ochoty na kolejne "sznurowanie" więc pewnie powstaną kolejne bransoletki.

Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za komentarze:)

Szydełkowy komplet 33/2015

Jakiś czas temu robiłam dwie serwetki na nocne stoliki  32x52cm

i zostałam poproszona o zrobienie jeszcze  jednej dłuuuugiej na komodę z  tym samym wzorkiem

35x120cm.

a tak na "boku" zrobiłam saszetkę z lawendą z  własnej hodowli :)

Pięknie pachnie.......

I to tyle na dziś......na szydełku kolejne zazdrostki a w życiu "MAŁE" zawirowania.....musze sobie wiele rzeczy przemysleć i poukładać...dla własnego dobra.

Pozdrawiam :)

Haftowana pamiątka z okazji rocznicy ślubu 32/2015

Upały odpuściły,ogórki się skończyły więc ochota na dzierganki wróciła. Na cito haftowałam obrazek zamówiony na rocznicę ślubu......pierwszy raz robiłam ten wzór,kombinowałam z doborem kolorów bo podane we wzorze nijak nie umiałam dopasowac do znanych producentów mulin,ale przy drugim podejściu udało się.
Jestem zadowolona z efektu......zamawiajaca również :)

                             Pozdrawiam i dziekuję  za wszystkie komentarze i odwiedziny :)

Coś tam,coś tam....

Coś dzieje się u mnie hafciarsko i szydełkowo......ciężko w takie upały, gdy wszystko klei się do rąk, ale są terminy i trzeba się z nich wywiązać.Ale mamy lato więc nie narzekamy! Bo za chwilę bedzie nam zimno......

W ten upalny czas najlepiej pracuje się między godziną 5 a 7 rano przy kawce lub wieczorem po 21 przy otwartym oknie..... i zimnym piwku........

Póki co same powtórki ale powstaje cos nowego......

Książki na lato Agnieszka-Lingas Łoniewska

Dziś post ksiażkowy zwiazany z projektem 10 książek w 2015r. 
Przedstawiam Wam serię Agnieszki Lingas-Łoniewskiej z cylku Łatwopalni:

Dolny Śląsk, niemiecka przeszłość, spalona słońcem ziemia, intensywna, mieniąca się kolorami jesień i małe miasteczko u stóp gór. Tam przyjeżdża on - mężczyzna, który wciąż ucieka. Kiedyś wydarzyło się coś, przez co już nigdy nie będzie mógł normalnie żyć, nie zazna spokoju. Spotyka ją, śliczną nauczycielkę, której brakuje wiary w siebie i którą dusi małomiasteczkowy konwenans. Ich spotkanie jest jak cud - wybucha jesień, pali słońce, rodzi się miłość. Ale los znowu zadrwi z obojga.

"Kiedyś się przebudzisz i dojdziesz do wniosku, że możesz nabrać powietrza w płuca i nie czujesz już tego nieznośnego bólu. Zrozumiesz, że właśnie nadszedł dla ciebie nowy dzień. Po tym przebudzeniu już wszystko będzie inne, bardziej przyjazne i mniej bolesne. Ale całej przeszłości nigdy nie wymażesz".
Bohaterowie "Łatwopalnych" zmagają się z własną przeszłością, teraźniejszością, budując mozolnie szczęśliwą przyszłość. Jarek, Monika, Sylwia, Bernie, Grzesiek, Dorota. Życie wymaga poświęceń i szybkich decyzji. Jednak czy wszyscy są na to gotowi? Kontynuacja historii o gorącej miłości w malowniczych klimatach Dolnego Śląska.

Miłość ma wiele twarzy, a bohaterowie „Łatwopalnych” poznali je wszystkie. Przeznaczenie nieraz wystawiło ich uczucia na próbę, a teraz ponownie muszą stoczyć walkę o to, co dla nich najważniejsze.
Dolnośląskie krajobrazy po raz kolejny stają się miejscem, gdzie przeszłość i przyszłość splatają się w teraźniejszości i na jaw wychodzą głęboko skrywane tajemnice.

Lektura wciagająca,czyta się bardzo szybko więc polecam tym którzy lubią poczytac o zawiłej miłości z wątkiem sensacyjnym i poprostu o zyciu w małej miejscowości gdzie sąsiadki wiedzą o której wstajesz,co robisz i z kim śpisz :)