Dzis tak na szybko prezentuję zazdrostkę szydełkową z motywem kokardek, które robię na zamówienie.
To jedna z trzech zamówionych.
Kordonek maxi-wymiar 40x110
Użyłam mojego okna do pokazania efektu,zresztą widać moje makarony a jedno z drugim nie bardzo pasuje więc sie tłumaczę :)
Rozpieszczacie mnie ostatnio ilością komentarzy więc za wszystkie bardzo bardzo serdecznie dziękuję.
Miłego weekendu
Nie żal Ci będzie zdjąć tę cudną zazdroskę ze swojego okna? Pasuje idealnie.
OdpowiedzUsuńU nas słońca nie ma, może jutro zajrzy, pozdrawiam.
Zgadzam się z Iwoną:) też byłoby mi żal ją zdjąć jest przepiękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna zazdrostka :) Aż żal by mi było takie cudo zdejmować z okna...;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna firaneczka aż szkoda ją zdjąć z okna:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczna, taka bym chciała!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) Ja bym ją zostawiła nawet do tych makaronów:)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna!!!
OdpowiedzUsuńromantyczna i urocza
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zazdrostka ;)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo,pieknie wyglada pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne, mogę dokładny schemat na maila? Dziękuję
OdpowiedzUsuńŚliczna zazdrostka!
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Cudna zazdrostka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna zazdrostka. Podoba mi się pomysł z kokardkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Bardzo urokliwa firaneczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna!!! Serdecznie Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudna, chyba bym nie umiała się z nią rozstać ;)
OdpowiedzUsuń