24 gru 2012
22 gru 2012
Szydełkowe dzwonki
Na koniec moich ozdób świątecznych coś z czego jestem bardzo dumna.
Szydełkowe dzwonki które zdobią moje okna.
Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć ale aparat zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa:-(
Dzwoneczki maja ok.12 cm.wysokości.Formą była kopułka od cukierków mon cheri.
A teraz troszkę prywaty:Pani Elu
Szydełkowe dzwonki które zdobią moje okna.
Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć ale aparat zaczyna odmawiać mi posłuszeństwa:-(
Dzwoneczki maja ok.12 cm.wysokości.Formą była kopułka od cukierków mon cheri.
A teraz troszkę prywaty:Pani Elu
19 gru 2012
Boże Narodzenie-ozdoby dla domu
Wykonałam kilka Bożonarodzeniowych ozdób dla mojego domku.
Dziś prezentuje pierwsze z nich:
Szydełkowa bombka wykonana na balonie-przy okazji z chęcią dowiem się od Was gdzie można kupić okrągłe balony?
Oraz dekoracja w szydełkowe gwiazdki z sopelkami mojego okna w kuchni.Pomysł na gwiazdki z tasiemką i sopelkami zaczerpnęłam chyba od koleżanki Lacrimy-dziekuję.Piszę "chyba" bo tyle cudnych rzeczy się naoglądałam,że do końca nie jestem pewna u kogo widziałam i podchwyciłam pomysł więc którakolwiek by to z Was była DZIEKUJĘ.
Dziś prezentuje pierwsze z nich:
Szydełkowa bombka wykonana na balonie-przy okazji z chęcią dowiem się od Was gdzie można kupić okrągłe balony?
Oraz dekoracja w szydełkowe gwiazdki z sopelkami mojego okna w kuchni.Pomysł na gwiazdki z tasiemką i sopelkami zaczerpnęłam chyba od koleżanki Lacrimy-dziekuję.Piszę "chyba" bo tyle cudnych rzeczy się naoglądałam,że do końca nie jestem pewna u kogo widziałam i podchwyciłam pomysł więc którakolwiek by to z Was była DZIEKUJĘ.
16 gru 2012
Kościół w górach *3*
Chwilowa odskocznia od robótek świątecznych zaowocowała kilkoma krzyżykami na moim obrazeczku.
Niewiele przybyło ale zawsze coś,tym bardziej,że musiałam odpocząć troszkę od aniołków,gwiazdek,bombek i dzwoneczków.
Mam tylko nadzieje,że troszkę ochota na bożonarodzeniowe robótki do mnie wróci w tym tygodniu bo przecież muszę zrobić kilka nowych drobiazgów na moja choineczkę, oraz coś do okien a czas leci.......
Pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia w tym szaleństwie przedświątecznym.
Niewiele przybyło ale zawsze coś,tym bardziej,że musiałam odpocząć troszkę od aniołków,gwiazdek,bombek i dzwoneczków.
Mam tylko nadzieje,że troszkę ochota na bożonarodzeniowe robótki do mnie wróci w tym tygodniu bo przecież muszę zrobić kilka nowych drobiazgów na moja choineczkę, oraz coś do okien a czas leci.......
Pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia w tym szaleństwie przedświątecznym.
9 gru 2012
Świąteczne kartki-haft krzyżykowy
To moje tegoroczne karteczki.Mam jeszcze ochotę na haft matematyczny ale nie wiem czy wyrobię czasowo.
22 lis 2012
20 lis 2012
Boże Narodzenie-serwetka z motywem bombek
Serwetka w sam raz na zbliżające się święta.Zrobiłam ją ze złotego kordonka z dodatkiem złotej nitki.Motyw bombek delikatnie wyeksponowałam przyklejając tasiemkową kokardkę.
W czasie pracy nie wyglądała na tak dużą.Po wysuszeniu serwetka ma 43 cm....
Teraz czas pomyśleć o kartkach bo widziałam tu i tam,że koleżanki ostro działają w tym temacie.
Pozdrawiam
W czasie pracy nie wyglądała na tak dużą.Po wysuszeniu serwetka ma 43 cm....
Teraz czas pomyśleć o kartkach bo widziałam tu i tam,że koleżanki ostro działają w tym temacie.
Pozdrawiam
6 lis 2012
Szydełkowy aniołek
To mój pierwszy szydełkowy aniołek wykonany w tym roku z ulubionym motywem ananaskowym.
Wysokośc aniołka ok 11 cm.
Możliwość wykonania aniołków na zamówienie.
Cena 6,50 za sztukę.
Wysokośc aniołka ok 11 cm.
Możliwość wykonania aniołków na zamówienie.
Cena 6,50 za sztukę.
24 wrz 2012
Jubileusz ślubu-haftowana pamiątka
To zaległy obrazek wykonany w maju na zamówienie.
Moi rodzice również obchodzili 50-lecie ślubu w kwietniu ubiegłego roku......Niestety zostali rozłączeni 7 miesięcy później.....
I jeszcze kartka ślubna
Moi rodzice również obchodzili 50-lecie ślubu w kwietniu ubiegłego roku......Niestety zostali rozłączeni 7 miesięcy później.....
I jeszcze kartka ślubna
12 wrz 2012
To juz było....metryczka
Wiem,że to już było.Ale żeby nie było,że nic nie robię.A poza tym co pokazuję jestem ciągle zajęta.Z jednej strony więc cieszę się,że wieczory coraz dłuższe,bo kocham to co robię a jeśli jeszcze mogę sprawić tym przyjemność ludziom to czegoż chcieć więcej...
Następnym razem będzie coś w temacie szydełka.
Następnym razem będzie coś w temacie szydełka.
21 sie 2012
Pamiątka ślubna "Dłonie"
Pamiątka a właściwie pamiątki powstały dwie w ostatnim czasie i trzecia aktualnie jest na tamborku.
W sumie w/g kolejności to wyszywam ten obrazek już po raz ósmy.I pomimo,że jak większość z was nie przepadam haftować jakiegoś motywu po raz kolejny, to akurat ten obrazek jeszcze mi się" nie przejadł". Lubię go haftować i mam już tak obcykany scenariusz haftowania że szybko mi to idzie.
Ostatnio troszkę kombinowałam z kolorami.I jak widać na górnym zdjęciu haftowałam muliną białą zgodnie z kolorystyka podaną na schemacie.Jednak wydaje mi się,że ta biel troszkę "daje po oczach" i wymieniłam ją na kolor ecru.
I ta wersja jak dla mnie jest bardziej do przyjęcia.
Jesli ktoś byłby chętny na ten obrazek oraz inne przedstawione prace na tym blogu to serdecznie zapraszam.Kontakt do mnie znajduje się w moim profilu lub można zostawić kontakt do siebie w komentarzu,który po przeczytaniu usunę.
W sumie w/g kolejności to wyszywam ten obrazek już po raz ósmy.I pomimo,że jak większość z was nie przepadam haftować jakiegoś motywu po raz kolejny, to akurat ten obrazek jeszcze mi się" nie przejadł". Lubię go haftować i mam już tak obcykany scenariusz haftowania że szybko mi to idzie.
Ostatnio troszkę kombinowałam z kolorami.I jak widać na górnym zdjęciu haftowałam muliną białą zgodnie z kolorystyka podaną na schemacie.Jednak wydaje mi się,że ta biel troszkę "daje po oczach" i wymieniłam ją na kolor ecru.
I ta wersja jak dla mnie jest bardziej do przyjęcia.
Jesli ktoś byłby chętny na ten obrazek oraz inne przedstawione prace na tym blogu to serdecznie zapraszam.Kontakt do mnie znajduje się w moim profilu lub można zostawić kontakt do siebie w komentarzu,który po przeczytaniu usunę.
7 sie 2012
19 lip 2012
Dama w różach & SOLARIS
Dama w różach -bo sama tak ją nazwałam a SOLARIS -bo kiedyś gdzieś spotkałam się z tą nazwą do tego obrazka.
A teraz najważniejsze.
Ostatnia wzmianka na ten temat była ...o zgrozo....na moim starym blogu: TUTAJ 3lutego ,2010 roku!!!!
Wstyd.Wiem.Ale jestem bardzo ,bardzo zadowolona ponieważ przysiadłam do niej ot,tak sobie przez przypadek i stwierdziłam że choćby nie wiem co muszę ją skończyć.I skończyłam.Udało mi się dotrzymać słowa.
Moja piękna Pani w całej okazałości....
W miedzy czasie sprułam kawałek i wyhaftowałam od nowa i więcej czasu zajęło mi prucie niż haftowanie ale musiałam po prostu musiałam.
Pozdrawiam wszystkich obserwatorów mojego bloga.
A teraz najważniejsze.
Ostatnia wzmianka na ten temat była ...o zgrozo....na moim starym blogu: TUTAJ 3lutego ,2010 roku!!!!
Wstyd.Wiem.Ale jestem bardzo ,bardzo zadowolona ponieważ przysiadłam do niej ot,tak sobie przez przypadek i stwierdziłam że choćby nie wiem co muszę ją skończyć.I skończyłam.Udało mi się dotrzymać słowa.
Moja piękna Pani w całej okazałości....
W miedzy czasie sprułam kawałek i wyhaftowałam od nowa i więcej czasu zajęło mi prucie niż haftowanie ale musiałam po prostu musiałam.
Pozdrawiam wszystkich obserwatorów mojego bloga.
4 lip 2012
Kościół w górach *1*
Poszukiwałam ten obrazek dokładnie rok temu.Dzieki Sabince otrzymałam gazetę z tym wzorem praktycznie od razu ale z różnych względów ciężko było mi się za niego zabrac.
Ale w końcu zlitowałam się chyba sama nad sobą i powolutku widać efekty. Nie wiem jak długo będę wyszywać ten obrazek,ale jak wiadomo z każdym "x" bliżej końca.
Obrazek ma 330x133 krzyżyki.
I kiedyś będę miała taki piękny widok:
Ale w końcu zlitowałam się chyba sama nad sobą i powolutku widać efekty. Nie wiem jak długo będę wyszywać ten obrazek,ale jak wiadomo z każdym "x" bliżej końca.
Obrazek ma 330x133 krzyżyki.
I kiedyś będę miała taki piękny widok:
28 cze 2012
Ślubna pamiątka
Nie tak dawno znalazłam ten wzór gdzieś w internecie.Spodobał mi się od razu.
Nie sądziłam jednak,że tak szybko trafi się okazja by go wyhaftować.
Teraz czeka tylko na oprawę i stosowny czas by podarować nowożeńcom.
Gdyby był ktoś chętny mogę wykonać taki obrazek na zamówienie.
Nie sądziłam jednak,że tak szybko trafi się okazja by go wyhaftować.
Teraz czeka tylko na oprawę i stosowny czas by podarować nowożeńcom.
Gdyby był ktoś chętny mogę wykonać taki obrazek na zamówienie.
13 cze 2012
Metryczka nr.11 ( 1:1)
Tytuł nawiązuje delikatnie do wczorajszego meczu."Piłkomanką"nie jestem ale jak nasi grają to ktoś musi ich wspierac-czyż nie.
Poza tym zdaję sobie sprawę ,że jestem mało twórcza i monotematyczna ale cóż poradzić.
Powolutku zabieram się za hafcik dla siebie.W następnym poście będzie mam nadzieje już coś widać.
Poza tym zdaję sobie sprawę ,że jestem mało twórcza i monotematyczna ale cóż poradzić.
Powolutku zabieram się za hafcik dla siebie.W następnym poście będzie mam nadzieje już coś widać.
4 cze 2012
Coś na szydełku
Skromnie u mnie i marnie robótkowo.Lenia mam,poweru brak.Nie wiem czy to ta CZERWCOWA pogoda tak na mnie wpływa.Na deszcze nie narzekam bo u mnie cały maj prawie wcale nie padało ale czy od razu musi być tak zimno???
A teraz coś z szydełka,skromna serwetka
i śliczny jak dla mnie bieżniczek na ławę lub komodę
Długość ok 75 cm,w najszerszym miejscu 18cm.
A teraz coś z szydełka,skromna serwetka
i śliczny jak dla mnie bieżniczek na ławę lub komodę
Długość ok 75 cm,w najszerszym miejscu 18cm.
26 kwi 2012
Metryczka nr.10
Na chwile obecną limit metryczek chyba wykorzystałam.Tą robiłam po raz pierwszy.Ekstra jest ten misiek.Bardzo mi się podoba i bardzo fajnie się go haftowało.
Co jakiś czas osoby haftujące lub dopiero co "zachłyśnięte" haftowaniem pytają mnie o różnice w mulinie ariadny i dmc.Bo Panie w pasmanteriach-zwłaszcza na wsiach i w małych miasteczkach o ile wogóle jest dostępna mulina dmc,wyrażają swoją opinie,że różnicy nie ma żadnej tylko i wyłącznie w cenie.Więc piszę ,że to NIEPRAWDA.Sama się o tym przekonałam i stopniowo przechodzę na mulinę dmc a haftując np.metryczki tylko i wyłącznie wybieram dmc-a dlaczego?.Bo różnica w cenie może i jest ale dmc ma większą kolorystykę są odcienie których ariadna nie posiada w ogóle a zabawa z zamiennikami nie zawsze wychodzi na dobre.Bywa,że kolory przekłamane są w zamiennikach dość istotnie.Kto haftuje ten wie.
Wiem,że powinnam wybrać nasze polskie produkty,ale czasami się nie da po prostu.
Ale sobie pogadałam.
Co jakiś czas osoby haftujące lub dopiero co "zachłyśnięte" haftowaniem pytają mnie o różnice w mulinie ariadny i dmc.Bo Panie w pasmanteriach-zwłaszcza na wsiach i w małych miasteczkach o ile wogóle jest dostępna mulina dmc,wyrażają swoją opinie,że różnicy nie ma żadnej tylko i wyłącznie w cenie.Więc piszę ,że to NIEPRAWDA.Sama się o tym przekonałam i stopniowo przechodzę na mulinę dmc a haftując np.metryczki tylko i wyłącznie wybieram dmc-a dlaczego?.Bo różnica w cenie może i jest ale dmc ma większą kolorystykę są odcienie których ariadna nie posiada w ogóle a zabawa z zamiennikami nie zawsze wychodzi na dobre.Bywa,że kolory przekłamane są w zamiennikach dość istotnie.Kto haftuje ten wie.
Wiem,że powinnam wybrać nasze polskie produkty,ale czasami się nie da po prostu.
Ale sobie pogadałam.
24 kwi 2012
Pamiątka komunijna w sepii
Pamiątkę tę wykonałam dla córci mojej koleżanki.Pierwszy raz haftowałam ten wzór.Nawet mi się podoba.
23 kwi 2012
13 kwi 2012
Pamiątka komunijna-po raz kolejny
Jeszcze tylko imię, data i gotowe.
Dziekuję za wszystkie życzenia.
Pani Elu--dziękuję za kartkę i pamięć.
Dziekuję za wszystkie życzenia.
Pani Elu--dziękuję za kartkę i pamięć.
6 kwi 2012
Wielkanoc
Wielkanocny pacierz
ks. Jan Twardowski
Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.
Wiatr gra mi na kościach mych psalmy
jak na koślawej fujarce -
żeby choć papież spojrzał
na mnie - przez białe swe palce.
Żeby choć Matka Boska
przez chmur zabite wciąż deski –
uśmiech mi Swój zesłała
jak ptaszka we mgle niebieskiej.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.
Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę.
ks. Jan Twardowski
Nie umiem być srebrnym aniołem –
ni gorejącym krzakiem –
tyle Zmartwychwstań już przeszło –
a serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami –
tyle już Alleluja –
a moja świętość dziurawa
na ćwiartce włoska się buja.
Wiatr gra mi na kościach mych psalmy
jak na koślawej fujarce -
żeby choć papież spojrzał
na mnie - przez białe swe palce.
Żeby choć Matka Boska
przez chmur zabite wciąż deski –
uśmiech mi Swój zesłała
jak ptaszka we mgle niebieskiej.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam
jak złoty kamyk z procy –
zrozumie mnie mały Baranek
z najcichszej Wielkiej Nocy.
Pyszczek położy na ręku
sumienia wywróci podszewkę –
serca mojego ocali
czerwoną chorągiewkę.
1 kwi 2012
Wymianka w świątecznym klimacie u Moteczka "FINAŁ"
29 mar 2012
Wielkanocne serwetki
Wielkanoc tuż,tuż.Okres w którym serwetki z motywem wielkanocnym są bardzo popularne.W moich stronach wykłada się serwetki na wierzch koszyczka więc prezentacja musi być w jak najlepszym wydaniu.W tym roku troszkę się złamałam kolorystycznie,ale tylko troszkę i kolor żółty zamieniłam na pomarańczowy.
Serwetka z kurką-jak co roku robię ich kilka sztuk w różnych kolorach więc wersja znana
i również znana serwetka w zajączki przyozdobiona kolorowymi tasiemkami.
Serwetkę w zajączki mogę sprzedać gdyby znalazł się ktoś chętny.
Serwetka z kurką-jak co roku robię ich kilka sztuk w różnych kolorach więc wersja znana
i również znana serwetka w zajączki przyozdobiona kolorowymi tasiemkami.
Serwetkę w zajączki mogę sprzedać gdyby znalazł się ktoś chętny.
27 mar 2012
Baranek wielkanocny
W tamtym roku zabrakło mi czasu na jego wykonanie a w tym jest już gotowy i cieszy oko domowników.
Opis zaczerpnięty od Fascinaty.Dziękuję.
Pozdrawiam odwiedzających.
Opis zaczerpnięty od Fascinaty.Dziękuję.
Pozdrawiam odwiedzających.
26 mar 2012
5 mar 2012
Metryczka-miś na sznurku
Została zrobiona na zamówienie dla pewnej małej damy. Podobno bardzo się spodobała,z czego bardzo się cieszę po ostatnich "przygodach."
21 lut 2012
TUSAL 2/2012
Nie umiem się przyzwyczaić do "użytkowania" tego słoiczka.Już raz z kosza wybierałam niteczki.....na szczęście był pusty,więc poszło łatwo.
Dziękuję Wam za wsparcie i opinie pod poprzednim postem.
Dziękuję Wam za wsparcie i opinie pod poprzednim postem.
20 lut 2012
Komunijna pamiątka z przygodami
Czy naprawdę 69 zl to drogo za taka pamiątkę.....dodam,że obrazek jest w większości haftowany muliną dmc
Może znajdzie się ktoś to przygarnie Karolinkę..... imię i datę da się zmienić.
8 lut 2012
Koszyczek?
Pierwowzór znaleziony dawno temu, gdzieś w świecie internetowym.Mam zdjęcie ale nie znam autora więc nie będę pokazywała ale jestem pewna,że szydełkujące koleżanki znają "ten model"
Mój model nie posiada rączki,ponieważ w środku "tyłu"zmieści się doniczka i najprawdopodobniej będzie to miejsce na jakiegoś kwiatka.
Mój model nie posiada rączki,ponieważ w środku "tyłu"zmieści się doniczka i najprawdopodobniej będzie to miejsce na jakiegoś kwiatka.
6 lut 2012
Komin
Mój komin powstał tylko i wyłącznie zw względu na aktualnie panujące warunki......cóż,jestem ciepłolubna i -5 dla mnie by wystarczyło.Niestety nie mam takiej mocy ,żeby termometr na takiej temperaturze zatrzymać.
Bywa jednak i tak ,że przy -15 trzeba wsiąść na rower i to już nie tylko dla własnej przyjemności i w związku z tym zrobiłam sobie na potrzeby ciepła własnej głowy komin na drutach......Tak,tak na drutach,ale nie będę zakładać dla tego "incydentu" oddzielnej kategorii bo nie warto.Ot tylko przypomniałam sobie o co chodzi w dzierganiu drutami.
Do zrobienia komina użyłam podwójnej włóczki malwa,druty na żyłce-nr.nie widoczny, długość komina 46cm bez rozciągania, szerokość 50 cm.,rząd oczka prawe,rząd oczka lewe.
Nie jest on idealny nie jest-sama widzę błędy tu i ówdzie ale brałam pod uwagę,że jeśli go zrobię i będzie gotowy to mróz odpuści,ale jak narazie się na to nie zanosi......cóż byle do wiosny........
Bywa jednak i tak ,że przy -15 trzeba wsiąść na rower i to już nie tylko dla własnej przyjemności i w związku z tym zrobiłam sobie na potrzeby ciepła własnej głowy komin na drutach......Tak,tak na drutach,ale nie będę zakładać dla tego "incydentu" oddzielnej kategorii bo nie warto.Ot tylko przypomniałam sobie o co chodzi w dzierganiu drutami.
Do zrobienia komina użyłam podwójnej włóczki malwa,druty na żyłce-nr.nie widoczny, długość komina 46cm bez rozciągania, szerokość 50 cm.,rząd oczka prawe,rząd oczka lewe.
Nie jest on idealny nie jest-sama widzę błędy tu i ówdzie ale brałam pod uwagę,że jeśli go zrobię i będzie gotowy to mróz odpuści,ale jak narazie się na to nie zanosi......cóż byle do wiosny........
30 sty 2012
Na szydełku-coś do kuchni
"COŚ do kuchni-cos-bo na zazdroskę to za wąskie,"koronka" tez nie za bardzo więc może to byc bordiura na przykład.
Nie ważne w sumie jak się zwie,ważne,że będzie służyć jako ozdoba półeczki lub półeczek w kuchni wszystko zależy od weny......
Ciepełka życzę
Nie ważne w sumie jak się zwie,ważne,że będzie służyć jako ozdoba półeczki lub półeczek w kuchni wszystko zależy od weny......
Ciepełka życzę
18 sty 2012
Zaczęte-niedokończone
Jak ja bym chciała już pokończyć te prace które mam pozaczynane-nawet nie wiecie jak bardzo,tym bardziej,że troszkę tego jest.Zresztą nie jedna z Was pewnie też tak ma.W ostatnią niedzielę np.w kościele.....na przydługim nudnawym kazaniu postanowiłam sobie skończyć różyczkę.Niedziela zapowiadała się spokojna i leniwa więc haft jak znalazł.
Pierwsze zaskoczenie-ło matko,jeszcze tyle do zrobienia,pewnie tej niedzieli mi braknie. Nic to wzięłam się za "okreskowania" bo za tym nie przepadam,w miedzy czasie skończyłam cały kwiat i kiedy szykowałam sobie nitki na łodyżki przyjechali goście i haftowanie zakończone.I jak tu robić postanowienia na cały rok jak nawet postanowienie złożone w kościele na nic się zdaje.
I do dzisiaj oczywiście anie jednego x na kanwie nie postawiłam,za to zaczęłam zupełnie coś innego.....a jakże .
Pierwsze zaskoczenie-ło matko,jeszcze tyle do zrobienia,pewnie tej niedzieli mi braknie. Nic to wzięłam się za "okreskowania" bo za tym nie przepadam,w miedzy czasie skończyłam cały kwiat i kiedy szykowałam sobie nitki na łodyżki przyjechali goście i haftowanie zakończone.I jak tu robić postanowienia na cały rok jak nawet postanowienie złożone w kościele na nic się zdaje.
I do dzisiaj oczywiście anie jednego x na kanwie nie postawiłam,za to zaczęłam zupełnie coś innego.....a jakże .
3 sty 2012
Choinka
I tym choinkowym akcentem zamykam tegoroczny skromny okres Bożego Narodzenia.Jeszcze tylko kolęda i po świętach,które jakoś w tym roku przetrwałam.Głównie dzięki Cukierni pod amorem:-)) Tak się zaczytałam,że została mi ostatnia cześć do "skonsumowania".A to ,ze w ogóle mogłam przeczytać te książki zawdzięczam naszej Sabince- śmiało użyje tu sformułowania ....naszej książkowej guru-mojej na pewno.
Ty wiesz ile Ci zawdzięczam.
A na koniec dziękuję za wszystkie życzenia które do mnie dotarły.A wszystkim którzy tu zaglądają ,życzę przede wszystkim zdrowia i i miłości.........
Ty wiesz ile Ci zawdzięczam.
A na koniec dziękuję za wszystkie życzenia które do mnie dotarły.A wszystkim którzy tu zaglądają ,życzę przede wszystkim zdrowia i i miłości.........
Subskrybuj:
Posty (Atom)