Nie po to wydałam 2,90 na 8 metrów bardzo dobrej jakości nitki "PODOBNO" ,żeby po praniu,a gdzież tam praniu-zanurzeniu w wodzie żeby zniknęły ślady pisaka nitka DMC o nr.rejestracyjnym 4140 kupiona tylko i wyłącznie z myślą o tym obrazku zrobiła mi takie świństwo .
A to sobie znowu ponarzekałam:-) ale i tez troszkę ostrzegłam..
A gdyby tak na starą lekko wilgotną szczoteczkę do zębów kwasku nasypać i lekko te plamki wyszczotkować???
OdpowiedzUsuńAlbo Vanisch do kolorów użyty tylko i wyłącznie na zafarbowanym???
pamiętam, że jak mi sie tak pofarbowało to vanishem próbowałam, tylko później kanwa mi dziwnie zżółkła (czy takie słowo wogól istnieje ?)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że uda Ci się usunąć bo hafcik cudowny :)
więc ja sie oburzam z tobą, a co mi szkodzi
OdpowiedzUsuńMi kiedyś czeska czerwona "farbę puściła" - akurat w piecu się paliło ... :)
OdpowiedzUsuńno ja bym jakimś vaniszem próbowała bo szokująco śliczne, to do pieca szkoda ...
A ja mimo wszystko spróbowałabym ten hafcik wygotować. Jakiś czas temu wyszywałam czerwona cieniowaną DMC i przy każdym postawionym krzyzyku kanwa robiła się delikatnie czerwonawa, ale po wygotowaniu -mimo iż woda była lekko malinowa -kanwa zrobiła się bielusieńka! Ja wszystkie hafty gotuję!
OdpowiedzUsuńWygotuj! I tak nie masz nic do stracenia!
Pozdrawiam serdecznie!
Renatko, ja tu poprę Gazynię. Często wyszywam cieniowaną czerwoną DMC i (nie wiem od czego to zależy) czasem zafarbuje przy praniu, a czasem nie. Gotowanie w takich wypadkach pomaga.
OdpowiedzUsuńŁo, Ariadna mi jeszcze nie zafarbowała, ale mam nadzieję, że porady dziewczyn pomogą - bo szkoda obrazka.
OdpowiedzUsuńSłuchaj dziewczyn wygotuj :( gorzej byc chyba nie może, najwyżej pomoże
OdpowiedzUsuńTeż bym wygotowała, jak nie pomoże to trudno, ale taki haft .....
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też miałam taki przypadek, ale ja mam na to całkiem inny sposób Pasta do rąk BHP posmarować bezpośrednio i wyprać. Po plamie ani śladu.
OdpowiedzUsuńoj mam nadzieję, że uda Ci się jakoś tej plamy pozbyć, bo szkoda by było takiej ślicznej pracy ...
OdpowiedzUsuńa jakby nie dało rady to bym całą kanwę w kawie wyprała żeby taka "stara" się zrobiła...
OdpowiedzUsuńale mam nadzieję, że nam niedługo na białej ślicznej czystej kanwie pokażesz
Jestem w szoku, od lat wyszywam DMC i Anchorem i nie miałam takich przykrych niespodzianek. Ja na plamy mam sposób: odrobina Vizira + odrobina Vanisha i wygotować w garnku na gazie , nie w pralce. Wszelkie uporczywe plamy i zafarbowania giną.
OdpowiedzUsuń