Renia i dało się wreszcie zrobić? Ja ci tu nie będę wypominać, ale cokolwiek ją za długo robiłaś. Gdybyś nie znalazła kupca to moja rada jest taka: zrób jeszcze jedną i zawieś jedną niżej, a drugą wyżej. Ja też miałam w planach tylko jedną, a potem wykluł mi sie plan i piernikiem zrobiłam drugą- i nie żałuję. Słuchaj starszej koleżanki
Śliczna! A ja tak lubię motyle, tylko, że nie używam zazdrostek :) Jeszcze raz dziękuję Ci za zrobienie ślicznych apaszek i piórniczka. Jak pisałam-wszystko jest idealne! :)
Śliczne te motylki, szkoda byłoby pozbywać się tak pracochłonnego dzieła; myślę, że Joli pomysł jest dobry, skorzystaj z niego - ciocia Marysia Ci to mówi:)))
Szkoda, że tylko jedna. bo ja mam dwa okna w kuchni ;-)
OdpowiedzUsuńAle na pewno znajdzie się ktoś chętny na to cacko :-)
Renia i dało się wreszcie zrobić? Ja ci tu nie będę wypominać, ale cokolwiek ją za długo robiłaś. Gdybyś nie znalazła kupca to moja rada jest taka: zrób jeszcze jedną i zawieś jedną niżej, a drugą wyżej. Ja też miałam w planach tylko jedną, a potem wykluł mi sie plan i piernikiem zrobiłam drugą- i nie żałuję. Słuchaj starszej koleżanki
OdpowiedzUsuńNa moje okno musiałaby mieć z półtora metra :(
OdpowiedzUsuńA śliczna jest bardzo!
Bardzo ładna, na pewno będą chętni :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! A ja tak lubię motyle, tylko, że nie używam zazdrostek :) Jeszcze raz dziękuję Ci za zrobienie ślicznych apaszek i piórniczka. Jak pisałam-wszystko jest idealne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :)
OdpowiedzUsuńhttp://irbisek.blogspot.com/
Śliczne te motylki, szkoda byłoby pozbywać się tak pracochłonnego dzieła; myślę, że Joli pomysł jest dobry, skorzystaj z niego - ciocia Marysia Ci to mówi:)))
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam okna w kuchni ale powiem szczerze że od dziś podwójnie żałuję. Piękne a jeszcze na taką pogodę tak optymistycznie nastrajają.
OdpowiedzUsuńWitam!! Super zazdrostka!!!
OdpowiedzUsuńCzy istnieje możliwość wymiany?
mój adres renia0605@interia.pl
niektóre moje prace są tu http://www.garnek.pl/renia1/a
piekna zazdrostka..pewnie bedzie prezent:)..a zrobisz sobie nowa..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńWspaniała...aż zal takie cudo oddawać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasia
Renula, Dziewczyno! Toż wystarczy ją rozpruć z jednej strony i hasać dalej z szydełkiem!
OdpowiedzUsuńBłagam Cię, nie oddawaj. Nie takie rzeczy się robi z firankami żeby pasowały ;)
Renia szukam woreczków (wzorów) na mydło. Nie masz cos pod ręką?
OdpowiedzUsuń