26 sie 2010

Lawendowo mi

Od paru tygodni lawenda pachnie w moim domu.Zaczęło się od prezentu od Moteczka.
Następnie zapragnęłam sama zrobic coś w tym kierunku i zakupiłam lawendę a z niej powstały szydełkowe i krzyżykowe saszetki lawendowe:


  A wczoraj znowu otrzymałam świeży powiew lawendy i znowu za sprawą Moteczka ,którą pieszczotliwie zwię "ciocią Marysią:

Kochana bardzo Ci dziękuję.Twoje podusie wykonane są prześlicznie.Mam się od kogo uczyć i na kim wzorować.Jeszcze raz BARDZO CI DZIĘKUJĘ!




12 komentarzy:

  1. Reniu zrobiłaś cudne serduszka i podusie :).
    Niespodziankę od Marysi też dostałaś śliczną :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne!
    Ten stylizowany monogram bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba, że ciocią Marysią mnie nazywasz, gdyż ze słowem ciocia mam same dobre skojarzenia:))
    Prześliczne są te Twoje szydełkowe i krzyżykowe saszetki, a z uczeniem się ode mnie, to chyba przesadzasz - sama przecież robisz tak śliczne rzeczy, że trudno mi od nich oczy oderwać.
    Cieszę się, że podusia Ci się spodobała:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Lawenda króluje na wielu blogach ostatnio(trochę za przyczyną Moteczka) ,urocze te Twoje serduszka;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Saszetki są śliczne i oczywiście praktyczne..super..Pozdrawiam TUE_

    OdpowiedzUsuń
  6. Renatko, wszystko prześliczne! Ale że xxx potrafię, więc szczególnie zachwycam się szydełkowymi serduszkami:) Dlaczego ja tak nie umiem:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie, kolorowo i zachwycająco dzisiaj u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne te woreczki lawednowe:)))) Zapraszam do blogowej zabawy!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam do mnie do zabawy blogowej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne :) Wspaniale jest dostawać takie prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak cudnie lawendowo!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne te twoje saszetki...a prezent śliczny...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń