15 lut 2014

Zajaczki

Na zielonej łące raz,dwa,trzy.
Pasły się zające raz,dwa trzy.......a w zasadzie to sześć na już,chociaż pomysłów kolorystycznych w głowie mnóstwo.


Wykonane z kordonka maxi.......i pomimo,ze kolor różowy to u mnie jakoś nie bardzo dominuje i do niczego mi nie pasuje to ten zajączek w różu jest moim ulubionym....taki cukierkowy.
Pewnie go podaruje pewnej małej damie bo ona kocha kolor "żórowy".

Miłego weekendu wszystkim zaglądającym i komentującym-dzieki,że jesteście.

15 komentarzy:

  1. Strasznie słodkie te zajączki :) Szkoda, że dla mnie z szydełkiem nie po drodze. Dlatego podziwiam i doceniam takie cudeńka. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne zajączki, takie kolorowe i wesołe:)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie fikuśne, prześliczne i delikatne- super wyglądają! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. ...ale super i na jajeczko wielkanocne można wsadzić i same w sobie są ozdobą

    OdpowiedzUsuń
  5. urzekające, podobają mi się
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne, wykrochmalone ? Pozdrawiam i zapraszam rowniez do siebie http://szymkowerobotki.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne! Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecudne zajączki!!! Piękne kolorki!!!
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te zajączki. Ładnie dziergasz. Pewnie jeszcze nie raz tu zajrzę.
    Cieplutko pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  10. Wielkanoc czuć na całego, nie dziwne skoro takie śliczności dookoła, cudne są Twoje prace, pozdrawiam Kasia.

    OdpowiedzUsuń