Tęskniłam za krzyżykami.Tak tęskniłam,że w przerwie świątecznej miałam zamówienie na dwie takie same metryczki.
Rozleniwiłam się trochę ale dałam radę.
I powróciłam do szydełka....tylko jakoś tempo mam wolniejsze,dni jeszcze mi się mylą ale jest sznasa,ze z nowym tygodniem już wszystko wróci do normy:)
Pozdrawiam
Bardzo lubię takie metryczki, Twoje są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńSama wyszywałam te metryczki i wiem jakie są wdzięczne!!! Piękne!
OdpowiedzUsuńSŁODKIE I PIĘKNE !!!!
OdpowiedzUsuń;)
Śliczne są te metryczki :)) Pozdrawiam Viola.
OdpowiedzUsuńMuy bonitos son tus trabajos. Que tengas un maravilloso Año 2014!
OdpowiedzUsuńcudne metryczki, świetna pamiątka pozostaje dla malucha:)
OdpowiedzUsuńBajeczne :) gdzie znalazłaś schemat jeśli mogę zapytać ? Chciałabym wyszyć taką dla synka koleżanki pozdrawiam paulina jeśli mogę prosić o odpowiedź na maila to będę wdzięczna paulina93lis@wp.pl
OdpowiedzUsuń