Nie -bo bo efekt do końca mnie nie zadowala.Nie wiem czy mam każda warstwę wykrochmalic oddzielnie?Tylko na czym to uformowac jesli już krochmalenie będzie konieczne.
Koleżanki zdolne łapki proszę o podpowiedź jak mam to zrobić by siebie zadowolić
A oto choinka:
ja bym to na cukier usztywnila i w tarkcie schniecia recznie modelowala
OdpowiedzUsuńdla mnie jest cudna i chetnie bym przygarnela schemacik
Żeby siebie zadowolić, hm, jak to zgadnąć. A jakie to duże? Można by formować na kubeczkach od jogurtu?
OdpowiedzUsuńmnie sie podoba taka jaka jest, bo jest naprawdę piękna!
OdpowiedzUsuńŚwietna - podziwiam! Może tylko ten stożek zrobić zielony, żeby to białe nie prześwitywało... Pomysł rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńJa to się nie znam na krochmaleniach, ale choineczka bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńWg mnie, to każda warstwę usztywniaj i susz oddzielnie. Ja usztywniałam klejem do dekupażu.Pojedynczy element smarowałam klejem, nakładałam na stożek ze sztywnego plastiku i suszyłam suszarką do włosów, jednocześnie modelując. Tylko raz się oparzyłam:)))Suszarkę dzierżyłam w lewej łapie, modelowałam prawą, co jakiś czas obracając stożek.W sklepie netowym :www.serwetnik.pl jest medium do usztywniania tkanin, właśnie na nie czekam. A moja koleżanka usztywnia zawsze rozt6worem soli, bo się nie klei i ma połysk.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Madziu-może lepiej nie namyślaj się zbytnio nad mym stwierdzeniem o zadowalaniu bo faktycznie brzmi to troszkę......nie tak jak miało zabrzmieć:-))))))
OdpowiedzUsuńMamuśka- da się zrobić.
Kasiu-tez o tym pomyślałam ale już po zrobieniu zdjęcia-wcześniej ta biel tak nie dawała po oczach.
Anabell-pomyśle-dzięki.
Edytko,Grażynko-dziekuję.
Renula, nie miałam włochatych myśli :D Chodziło mi o to, że nie wiem jaki efekt by Cię usatysfakcjonował :D
OdpowiedzUsuńRenula,
OdpowiedzUsuńpiękna jest choineczka. Wlasnie mam zamiar nad taką popracowac i nierozumiem jak ona się zbiera? Wiązemy oddzielne warstwy, a co dalej? Moze jest jakies zdjecia, jak to sią zbiera? krok po kroku?