Udalo mi sie w koncu zrobić zazdrostkę dla siebie. Najpierw kupiłam sobie lambrekin i właśnie do niego brakowało mi szydełkowej zazdrostki do kompletu.
Tak wygląda cały komplet w moim oknie kuchennym
A to już sama zazdrostka, kolor ecru (maximum 375),wymiary 35*115cm
W międzyczasie zrobiłam też zazdrostkę na zamówienie w kolorze białym na wymiar40*90
Praktycznie zrezygnowałam z oglądania tv,czasem tylko obejrzę jakiś film na netflixie. Denerwuje mnie ten szum medialny z koronawirusem, co muszę a czego mi nie wolno więc zaczęłam słuchać audiobooki i zauważyłam ze czasu jakby mam ciut więcej ale przede wszystkim głowa jest zdrowsza i psychicznie jakoś lżej...
Dobrego tygodnia wszystkim życzę
Piękne zazdroski, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne zazdrostki!
OdpowiedzUsuńTeż wolę serial na netflixie obejrzeć niż nerwicy przy tv dostawać...
pozdrawiam :-)
Zazdrostki cudowne, Twoja kompozycja okienna pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńJa właśnie w weekend zrobiłam takie zazdrostki do kuchni :)
OdpowiedzUsuńZachwycające zazdroski :)
OdpowiedzUsuń