Pierwszy raz w mojej szydełkowej "karierze" skusiłam się na dzwoneczki.Do tej pory nie miałam odpowiedniej formy więc zainwestowałam w styropianowe dzwonki żeby był ładny kształt bo w domu nie mam nic co by sie nadawało i miało 'dzwonkowy"wygląd.
Jeszcze było troszkę zabawy z dopasowywaniem wzorów i kombinacji ale udało się i tak oto wyglądaja moje dzwonki,które maja 9cm wysokości.
Teraz się robią w kolorze :)
Pozdrawiam i witam nowych obserwatorów.
Superaśne dzwoneczki
OdpowiedzUsuńFaktycznie kształt mają śliczny
OdpowiedzUsuńPrześliczne są, wyglądają bardzo delikatnie :) Warto było zainwestować :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzwonki,takie dopracowane..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne dzwonki :-) Wspaniałe wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
WspaniAle dzwoneczki . Pieknie uksztaltowane
OdpowiedzUsuńPrześliczne dzwoneczki!!! Wspaniale wykonane!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Przepiękne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzeurocze dzwoneczki. Z jedynką mnie urzekł.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam pa
Dzwoneczki rewelacyjne, piękne wzorki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dzwonki! Czy robiłaś z głowy, czy z jakiegoś wzoru? Ja kiedyś robiłam dzwoneczki, ale miałam schematy do takich małych. ok. 4-5 dm wysokości. Naciągałam je na duże kieliszki od wódki, do których wkładałam taką zwykłą kauczukową piłeczkę z automatu (moja córka jak była mała to chciała taką piłeczkę przy okazji każdego spaceru po nadmorskim deptaku, więc sporo się ich uzbierało) Pozdrawiam z Gdańska, Orka
OdpowiedzUsuńTo jest kombinacja różnych wzorków znalezionych w internecie.Dopasowywałam tak,żeby mi pasowały do formy która posiadam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam