To jedne z pierwszych ażurowych kurek z kordonka które zrobiłam.Plątanina róznych znalezionych w sieci schematów oraz "prześwietlanie"oczne różnych napotkanych zdjęc podobnych kurek zaowocowały własnym schematem na podstawie którego zrobiłam te kurki.
Teraz tylko schemat muszę poskładać do kupy
świetne kurki Ci wyszły!!!
OdpowiedzUsuńa jak już złożysz schemat to się nim podzielisz?:)
Cudne kurki! ja też chętna na schemat:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kurki :-)
OdpowiedzUsuńJak rewelacyjnie nakrochmalone :-)
Pozdrawiam serdecznie.
śliczne,powoli wszędzie wkracza atmosfera wielkanocna
OdpowiedzUsuńFajne kuraki. Pamiętam, że miałam podobnego w dzieciństwie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne i takie delikatne przez te ażury!
OdpowiedzUsuńŚliczne kurki.
OdpowiedzUsuńOch jak uroczo :)
OdpowiedzUsuńFajne kurki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają ich ogony!
OdpowiedzUsuńŚwietne kurki zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńUROCZE:)
UsuńPOZDRAWIAM
Można prosić o wzór na soniaczek14one@wp.pl
OdpowiedzUsuń