Bombki z haftem powstały dwie a karczochowych troszkę więcej, ale tylko jedna została narazie uwieczniona na zdjęciu-czy będzie więcej,któż to wie....
tak wygląda góra i dół tej bombki
to moja faworytka:-)
a to tradycyjny karczoszek.....
Następny wpis będzie o aniołkach
Podziwiam piękne bombki :)
OdpowiedzUsuńW tle...
Nie moge sie napatrzec na te piekne bombki.pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczny karczoch i piękne są te krzyżykowe bombeczki :))
OdpowiedzUsuńmi najbardziej sie środkowa podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, połączenie haftu z karczochem super:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyszywanych bombek, sa tak piękne ze oczu nie można oderwać ..Brawo Gratulacje za precyzję Pozdrawiam TUE_
OdpowiedzUsuń