12 sie 2011

Jan Paweł II ***4***

To już czwarta odsłona moich postępów, przy haftowaniu Ojca Świetego.
Większa połowa za mną.Ale zostały głównie jednokolorowe plamy a to już mi idzie dosyc opornie.
Może do października zdążę.....
Słonecznego długiego weekendu życzę....

12 komentarzy:

  1. Śliczny będzie!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. bedzie bardzo ladny, kolorystycznie tez swietnie dobrany, czekam na efekt koncowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie ten hafcik czeka razem z mulinkami na moje zainteresowanie i jest w pierwszej kolejności. Tylko muszę najpierw skończyć to co już mam rozpoczęte!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałam pochwalić, pięknie się prezentuje!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Haft jest przecudny:) Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno zdążysz! Pięknie wychodzi!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam, bo haft jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie exstra wychodzi:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie haft wyszedł. Ja pominęłam tło, a jestem obecnie na etapie wyszywania twarzy. Czy muliny dobierałaś wg legendy?
    Pozdrowienia
    http://zyrafowo.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  10. Reniu, do października jeszcze jest trochę czasu. Pozdrawiam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Będzie piękny obraz - bardzo podoba mi się kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń