Uprzejmie prosze osobę,która posiada moją kanwę ze stanikami oraz notes o odesłanie jej do mnie w ciągu dwóch tygodni.Brakujące obrazki sobie dohaftuję sama.
Nie będe się tu rozpisywac na ten temat.Większośc z Was wie jak odbywa się zabawa "Round Robin.
Jesli ktoś nie akceptuje regulaminu tej zabawy niech się nie zapisuje.Na kilku blogach nawet nie było wzmianki na ten temat-a jeśli już to tylko o przystąpieniu do zabawy.Moja cierpliwośc się skończyła bo na zadane już jakiś czas temu pytanie gdzie znajduje się moja kanwa do dziś nie uzyskałam odpowiedzi:-(
Więc teraz oficjalnie proszę o zwrot mojej kanwy.Termin dwa tygodnie i ani dnia dłużej.
Wiesz co, ja wcale nie żałuje, że się nie pokusiłam, chyba za dużo z tym nerwów, a także nie uczciwych osób :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi Renatko:(
Kochana, ja pisałam maila w maju, że staniczki są u mnie. Twój też.
OdpowiedzUsuńMiałam ciszę z haftami przez jakiś czas, a potem jak czas mi się skurczył, to dostałam sporo haftów jednocześnie. Wybacz, nocami nie wyszywam, bo nie mam możliwości, w dzień też nie zawsze mam jak kanwę chwycic w rękę.... I od pewnego czasu, nie mam możliwości fizycznych wyszyc wszystkiego co jest u mnie :(
Jeśli bardzo Ci zależy, to ja mogę kanwę wysłac do Ciebie, a mogę po wyszyciu posłać dalej.
Przepraszam za zwłokę, ale nie byłam w stanie rok temu przewidzieć, że moje życie tak bardzo się zmieni po pół roku.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Ona_i_ja, a ja dobrze pamiętam Twoje radosne chichoty "Och, to mój któryś z kolei RR, ciekawe jak ja wyrobię!" pisane bez żadnego zażenowania przy zapisach. Kartek, wyzwań, pudełek robisz takie ilości, że chyba już nikt nie wierzy, że nie wyszywasz z braku czasu!
OdpowiedzUsuńRenulko - sprawdzałam u siebie na blogu i Twój staniczek wysłałam do wiadomo kogo prawie rok temu.
OdpowiedzUsuńAle jak czytam - jest u Ona_i_ja, więc kamień spadł mi z serca!
Ona_i_ja-żadnej wiadomości od ciebie w maju nie dostałam.Gdybym takową miała nie wygłupiałabym się z wpisem na blogu.Pytałam na Twoim blogu w komentarzu i również odpowiedzi nie uzyskałam.Twój wpis na temat RR jest tylko jeden z 31,05.2010-chyba,że ślepa jestem.A z tego co wiem jedną z zasad zabawy jest umieszczanie wpisów kogo kanwy posiadamy i kiedy oraz do kogo posyłamy dalej.
OdpowiedzUsuńWpisy u ciebie na blogu są często więc mozna było umieścić przez ponad rok czasu jakąś informację, i podpisuję się pod anonimowym komentarzem.Nie wyrabiasz więc zrezygnuj bo jak widać na inne rzeczy masz czas.
Czekam na kanwę bo chyba dalej leci do Safrin a i u niej były problemy o ile dobrze pamietam.
Pomysł cudny z wyszywaniem kanwy ale jak widać nie wszystkie uczestniczki godne są takowego dzieła Szkoda że tak przeciągają ..wrrr Renulko głowa do góry mosze następne panie będą bardziej solidne i nadrobią stracony czas..Pozdrawiam TUE)_
OdpowiedzUsuńJa tylko chciałam zauważyć, że na obrazek miałyśmy 2 miesiące na wyszycie. Biorąc pod uwagę, który obrazek wyszywam u Ciebie, to mój czas na wyszycie obrazka na Twojej kanwie mija 30 czerwca 2011 roku, a czerwiec jeszcze trwa!
OdpowiedzUsuńI to cię upoważnia do tego żeby kanwa była u ciebie przez pól roku nieruszona........
OdpowiedzUsuń7 obrazek wyszywamy od 1 kwietnia do 1 czerwca-jeśli już.
Nie, to mnie nie upoważnia....
OdpowiedzUsuńAle myślę, że już wyjaśniłyśmy to sobie i jak już pisałam w mailu, we wtorek będziesz miała kanwę u siebie (jeśli poczta nie nawali).
Pozdrawiam serdecznie
ja też od dłuższego czasu nie dostałam żadnego stanika... nie będę się rozpisywała co myślę o tych wszystkich osobach, które na zapisują się na 5 na raz RR a potem nagle się okazuje, że nie maja czasu na wyszycie choćby jednego, o 5 nie wspominając... W moim RR tez długo zastój, już dwie osoby wypadły... brak słów i tyle!!
OdpowiedzUsuńJa w tej zabawie nie biorę udziału ale ta sama osoba zawiodła mnie w innej zabawie.Czekam od lutego:(
OdpowiedzUsuńBeatko nie dostalas odemnie zadnej kanwy bo ja zadnej nie mialam! wiec tak jak i ja tak czekasz i Ty. I kwestia 5 RR-ow nie ma tu nic do rzeczy....
OdpowiedzUsuń