Piękny obraz!! Mój tata układa puzzle.Pełno mają w domu "puzzlowych" obrazów.Stanowią wyjątkową dekorację.Mam zamiar kiedyć je przedstawić u siebie:)Pozdrawiam!
uwielbiam puzzle, śliczny obraz a podpowiedz jeszcze jak zamierzasz je nakleić, bo ja wkładam do ramy z szybką i jak najdzie mnie ochota to znowu mogę rozłożyć i ułożyć
Słonecznik6-koniecznie pokaz puzzlowy dorobek swojego taty:-))))) Martuś-ja naklejam na płytę zwaną kapakiem klejem polimerowym i już.Ta płyta jest twarda i się nie wygina.Nie lubię dwa razy układac tego samego obrazka tak samo jak haftować dwa razy tego samego motywu. Jolka-ty puzzli nigdy nie układała?Jak jeden nie pasuje to cała reszta do niczego. Agnieszko-kup koniecznie.Fajna odskocznia a czas przy układaniu leci jak nie wiem co.Mamy jeszcze ciężarówkę do układania ale zostawiamy to sobie na sezon jesienno-zimowy. Ana.Gabrysia,Mysia ,Lamika.Madziu,Edytko,Mirko,Gosiu,Iwonko-DZIEKUJĘ.
Śliczny obraz , wart poświęconego czasu :) Ja też lubię układać puzzle , tylko niestety brak czasu i miejsca w domu gdzie je mam układać :( a mam zakupione
Piękny obraz!!
OdpowiedzUsuńMój tata układa puzzle.Pełno mają w domu "puzzlowych" obrazów.Stanowią wyjątkową dekorację.Mam zamiar kiedyć je przedstawić u siebie:)Pozdrawiam!
Gratuluję wytrwałości, ja też kiedyś zaczęłam ale brakło zapału. Moze kiedyś.
OdpowiedzUsuńPiękny krajobraz. Ja właśnie przymierzam się do kupienia jakiś puzzli :).
OdpowiedzUsuńNo no no kochana zazdroszczę cierpliwości
OdpowiedzUsuńuwielbiam puzzle, śliczny obraz a podpowiedz jeszcze jak zamierzasz je nakleić, bo ja wkładam do ramy z szybką i jak najdzie mnie ochota to znowu mogę rozłożyć i ułożyć
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z obrazem z puzzli ;o) Widoczek przecudny ;o)
OdpowiedzUsuńAle piękny widoczek...:-) Ja kiedyś też miałam takie ponaklejane na tekturkę i zawieszone na ścianie...:-)
OdpowiedzUsuńRenia pomyliłas jednego puzla! Tam gdzie są góry- i ci teraz będzie?
OdpowiedzUsuńSzacun
OdpowiedzUsuńNo, gratuluję:) Zwłaszcza te niebieskości musiały być wykańczające.
OdpowiedzUsuńPiękny obraz. Ja właśnie wyjęłam (po kilku latach) puzzle synowi i razem mile spędzaliśmy czas.
OdpowiedzUsuńJest wspanialy, ja bym chyba nie miala tyle cierpliwosci chociaz musze sie przyznac nigdy nie probowałam :D Buzki Renulko :*
OdpowiedzUsuńEfekt imponujący;)piękny widok:)
OdpowiedzUsuńSłonecznik6-koniecznie pokaz puzzlowy dorobek swojego taty:-)))))
OdpowiedzUsuńMartuś-ja naklejam na płytę zwaną kapakiem klejem polimerowym i już.Ta płyta jest twarda i się nie wygina.Nie lubię dwa razy układac tego samego obrazka tak samo jak haftować dwa razy tego samego motywu.
Jolka-ty puzzli nigdy nie układała?Jak jeden nie pasuje to cała reszta do niczego.
Agnieszko-kup koniecznie.Fajna odskocznia a czas przy układaniu leci jak nie wiem co.Mamy jeszcze ciężarówkę do układania ale zostawiamy to sobie na sezon jesienno-zimowy.
Ana.Gabrysia,Mysia ,Lamika.Madziu,Edytko,Mirko,Gosiu,Iwonko-DZIEKUJĘ.
to była podpucha- a ty sie nie poznała na mnie?
OdpowiedzUsuńŚliczny obraz , wart poświęconego czasu :) Ja też lubię układać puzzle , tylko niestety brak czasu i miejsca w domu gdzie je mam układać :( a mam zakupione
OdpowiedzUsuń